Wrocław, 29.01.2022
PRZEKolorowe czasopismo
Nie ma, co ukrywać, że druga poÅ‚owa XX wieku byÅ‚a dla Polski ciężka na każdej pÅ‚aszczyźnie, wÅ‚Ä…cznie z tÄ… kulturowÄ…. ZostaÅ‚a ona poddana komunistycznej ideologii, trudno byÅ‚o o jej rozwój, mimo wszystko Polacy starali siÄ™ jÄ… pchać do przodu i walczyć z naÅ‚ożonÄ… cenzurÄ….
aÅ‚o jest pozycji prasowych, które bez cienia wÄ…tpliwoÅ›ci możemy nazwać tymi kultowymi, jednakże ‘’Przekrój’’ na pewno do nich należy. W koÅ„cu ma już prawie 77lat! Pierwszy numer ukazaÅ‚ siÄ™ 15 kwietnia
M
1945r., niecaÅ‚y miesiÄ…c przed oficjalnym zakoÅ„czeniem II wojny Å›wiatowej. PoczÄ…tkowo byÅ‚ wydawany przez Presspublica, od 2002 roku przez szwajcarski koncern Edipresse Polska, który w 2009 sprzedaÅ‚ go Grzegorzowi Hajdarowiczowi. W październiku 2013 r. nowym wÅ‚aÅ›cicielem tygodnika „Przekrój”, zostaÅ‚ fotograf Tomasz Niewiadomski, natomiast ostatni numer zostaÅ‚ wydany przez Gremi Media w 2013 roku. Do tego czasu ukazywaÅ‚ siÄ™ w kioskach co tydzieÅ„, a po 3-letniej przerwie od publikacji (2013-2016), kiedy to wczeÅ›niej wspomniany przedsiÄ™biorca, Tomasz Niewiadomski staÅ‚ siÄ™ redaktorem naczelnym (oraz wÅ‚aÅ›cicielem), wydawany jest po dziÅ› dzieÅ„ jako kwartalnik. Pomimo ponad 3,5 tysiÄ…ca numerów i upÅ‚ywu wielu lat, wciąż cieszy siÄ™ popularnoÅ›ciÄ…, czytelnicy chÄ™tnie wracajÄ… do niego. Niektórzy ze wzglÄ™du na sentyment, inni po prostu dla zaczerpniÄ™cia wiedzy z zakresu spoÅ‚eczno-kulturalnego.
Okładka ''Przekroju'' z 2016.
Archiwum czasopisma.
ZaÅ‚ożyciel ‘’Przekroju’’ czÄ™sto powtarzaÅ‚, że ‘’jest to jedyne takie pismo na osiemset milionów SÅ‚owian’’. Ciężko siÄ™ z tym nie zgodzić, przynajmniej odnoszÄ…c siÄ™ do czasów PRL’u, kiedy rynek prasy nie byÅ‚ tak różnorodny jak jest obecnie. WÅ›ród czytelników starano siÄ™ promować zachodniÄ… kulturÄ™, m.in.: sztukÄ™ nowoczesnÄ…, czy też najnowsze trendy modowe prosto z Paryża. Można powiedzieć, że czasopismo dawaÅ‚o Polakom możliwość zajrzenia do życia normalnych ludzi, których oczy nie byÅ‚y ciÄ…gle mydlone komunistycznÄ… ideologiÄ… i tym jak to cudownie siÄ™ żyje w bezklasowym spoÅ‚eczeÅ„stwie, w którym wszyscy jesteÅ›my sobie równi, a jabÅ‚oÅ„ sÄ…siada jest też naszÄ… jabÅ‚oniÄ…. Co ciekawe, okoÅ‚o 20% egzemplarzy rozchodziÅ‚o siÄ™ po za granicami kraju, gÅ‚ównie w ZSRR, ale także Stanów Zjednoczonych, a nawet Jamajce. Duże zainteresowanie byÅ‚o tÅ‚umaczone przez odbiorców przede wszystkim tym, że można byÅ‚o poznać coÅ›, co w dotychczasowej rzeczywistoÅ›ci byÅ‚o niespecjalnie popularne.
„Dobre pismo robi siÄ™ przeciwko czytelnikom, o stopieÅ„ wyższe niż czytelnicy.
Oni siÄ™ powoli podciÄ…gajÄ… i kochajÄ… swój tygodnik.“
- Marian Eile
Czasopismo nigdy nie byÅ‚o podporzÄ…dkowany pod kategoriÄ™ politycznÄ…, jednak bardzo czÄ™sto publikowano w nim teksty, satyrÄ™ oraz karykatury, których treść niekoniecznie wpasowywaÅ‚a siÄ™ w filozofiÄ™ wspólnej jabÅ‚oni. Nawet w najtrudniejszych czasach starano siÄ™ pisać o wszystkim, co zasÅ‚ugiwaÅ‚o w danym momencie na szczególnÄ… uwagÄ™, jednoczeÅ›nie nie sprzeciwiajÄ…c siÄ™ obecnej wtedy ideologii. Nie chciano, aby więź zza granicznÄ… kulturÄ… zostaÅ‚a zerwana, dlatego też ów pozycja pozyskaÅ‚a ogromne zaufanie ze strony czytelników.
Dobre dzieÅ‚o czci twórcÄ™.
MówiÄ…c o ‘’Przekroju’’, trudno nie wspomnieć o Marianie Eile, czyli osobie, dziÄ™ki której tygodnik znalazÅ‚ siÄ™ na sklepowych póÅ‚kach. Dziennikarz nie tylko stworzyÅ‚ to pismo, ale również nadaÅ‚ mu unikalny charakter, z którego sÅ‚ynie po dziÅ› dzieÅ„. PatrzÄ…c na jego liczne obrazy tworzone specyficznÄ… dla niego technikÄ…, nie można powiedzieć, że byÅ‚ on fanem powszechnych rozwiÄ…zaÅ„. Jego twórczość na pewno można scharakteryzować zamiÅ‚owaniem do absurdu i niesamowitym humorem, który byÅ‚ wykorzystywaÅ‚ w bardzo inteligentny, a przede wszystkim niebanalny sposób. StaraÅ‚ siÄ™ uczyć innych dystansu do siebie oraz ciekawoÅ›ci wobec otaczajÄ…cego nas Å›wiata. Eile to jedna z osób, która niepodważalnie przyczyniÅ‚a siÄ™ do znacznego rozwoju prasy, jak i grafiki w Polsce.
Ilustracje Mariana Eile. Archiwum czasopisma''Przekrój''.
​
MówiÄ…c o ‘’Przekroju’’, trudno nie wspomnieć o Marianie Eile, czyli osobie, dziÄ™ki której tygodnik znalazÅ‚ Powojenna prasa raczej nie kÅ‚adÅ‚a dużej uwagi na swojÄ… szatÄ™ graficznÄ…. Åšciany tekstu przeważnie zdobiÅ‚y fotografie i wytÅ‚uszczone nagÅ‚ówki, dlatego na tle innych pism to wÅ‚aÅ›nie nietuzinkowe ilustracje wyróżniaÅ‚y ‘’Przekrój’’. Liczne rysunki satyryczne, drobne winietki i historyjki. ByÅ‚ to jeden z pierwszych ilustrowanych magazynów otwartych po wojnie. Po dÅ‚uższej przerwie, dziÄ™ki MieczysÅ‚awowi Bermanowi, fotomontaż wróciÅ‚ do
​
Å‚ask, jednak dosyć krótko goÅ›ciÅ‚ w tygodniku Eilego, ponieważ dziennikarz szybko zaczÄ…Å‚ zauważać, że odszedÅ‚ on już w zapomnienie i nie przyciÄ…ga uwagi, tak jak kiedyÅ›, dlatego postawiÅ‚ na ilustracje. ZatrudniÅ‚ wielu zdolnych grafików do przedstawiania socrealistycznych tematów w rozmaitej formie, dlatego ''Przekrój’’ to nie tylko oryginalna szata graficzna, ale również bogactwo drobnych treÅ›ci, masa ramek, podziaÅ‚ów oraz innych nieszablonowych rozwiÄ…zaÅ„, które wyróżniajÄ… tÄ… pozycjÄ™ na tle innych. Takie dziaÅ‚anie nie ma swojego źródÅ‚a w estetyce, raczej byÅ‚o jednÄ… z tych koniecznych rzeczy. W dzisiejszych czasach w redakcjach gazet nie uÅ›wiadczymy problemu z tym, że mamy Å›ciÅ›le ograniczony nakÅ‚ad stron i treść artykuÅ‚ów nie może wykroczyć chociażby o jednÄ… wiÄ™cej. W dobie komunizmu, kiedy to papier toaletowy należaÅ‚ do towarów luksusowych, prasa również miaÅ‚a swoje ograniczenia. Nowych rubryk w tygodniku przybywaÅ‚o, a przydziaÅ‚u papieru ubywaÅ‚o, stÄ…d też wzięło siÄ™ maksymalne wykorzystanie przestrzeni strony.
Ilustracja Joanny Grochockiej.
Archiwum czasopisma''Przekrój''.
Sztuka nie ma wyglądać ładnie, ma sprawiać że coś poczujesz.
Marian Eile udowodniÅ‚ nam, że mimo cenzury da siÄ™ szerzyć poglÄ…dy, które niekoniecznie zgadzajÄ… siÄ™ z rzÄ…dzÄ…cym aparatem wÅ‚adzy. Po za szerzeniem wÅ›ród odbiorców zachodniej rzeczywistoÅ›ci, udaÅ‚o mu siÄ™ również zaszczepić miÅ‚ość do sztuki.
- Może i Å›wiat nie byÅ‚ kiedyÅ› czarno-biaÅ‚y, tak jak przedstawiajÄ… to fotografie, jednak nieÅ‚atwo byÅ‚o znaleźć inspiracjÄ™ do stworzenia czegoÅ› kolorowego. Po ‘’Przekrój’’ siÄ™gaÅ‚am już od najmÅ‚odszych lat, jako dziecko fascynowaÅ‚y mnie te drobne ilustracje. Kto by pomyÅ›laÅ‚ wtedy, że popchnie mnie to do tworzenia wÅ‚asnych grafik. – mówi informator x
​
W dzisiejszych czasach iskierkÄ™, która nakÅ‚oni nas do kreowania, możemy znaleźć wszÄ™dzie, gdzie tylko spojrzymy. Nie ukrywajmy jednak, że Internet jest zdecydowanie najbogatszÄ… kopalniÄ… pomysÅ‚ów. KiedyÅ› go nie byÅ‚o, kiedyÅ› zaglÄ…dano do prasy, książek, albumów, kiedyÅ› trzeba byÅ‚o siÄ™ natrudzić, aby stworzyć coÅ› nieszablonowego, co przyciÄ…gnie oko.