Merch
Niezależnie od tego, czy na zegarku jest godzina 15, czy tez 3 w nocy, to zawsze zanim usiądę do rysowania, parze sobie kawę. Można to juz chyba nazwać moim rytuałem.
Na konwenty wraz ze swoim stoiskiem jeżdżę już trzeci rok, pojawiam się głównie na tych związanych z mangą i anime, ale zdarza mi się czasem pojechać na takie, które odbiegają lekko od tej tematyki. Samo rysowanie postaci z ulubionych serii sprawia mi niemałą frajdę, chociaż jeszcze bardziej satysfakcjonujące jest to, kiedy widzi i słyszy się, że twoje prace podobają się innym. Ten kubek, który projektowałeś całą noc, został kupiony przez wielbiciela porannej herbaty, a przypinka przez osobę, która ma już dosyć swojego zwykłego, czarnego plecaka i chce się właśnie, dzięki tobie wybić z tłumu.
Na moim stoisku nie brakuje postaci z anime oraz gier, znajdą tu też coś dla siebie fani k-popu i nie tylko. Sporo merchu jest z grafikami, które nie są przypisane do żadnego fandomu. Co prawda żadnej kapibary jeszcze nie narysowałam, ale żab i kotów było już sporo. Po za kubkami, przypinkami, naklejkami oraz torbami, sprzedaje również woski sojowe utrzymane w kawiarnianym klimacie. Czasem również pojawiają się u mnie breloczki z żywicy, a wszystko to robione ręczne w pracowni, w której unosi się woń parzonej kawy.
Kliknij po kontent
Zobacz stoisko